Henryk von Eichendorff, wyznania protestanckiego, był założycielem śląskiej linii rodu pochodzącego z Brandenburgii, osiadł na ziemi karniowskiej (czes. Krnov), a później przeszedł na katolicyzm.
Johann Fridrich von Eichendorff w 1787 roku w Tworkowie kupił posiadłość szylerzowicką od Karla Larischa. W miejscu twierdzy, zniszczonej po wojnie trzydziestoletniej, zbudował pałac w stylu romantycznym. Rozpoczął tu także wydobycie węgla kamiennego. Pierwsze pożyczki otrzymał w 1803 roku na pokłady węgla w Landeku i na otwarcie kopalni w złożu Natela. Niedługo później, w 1805 roku, także na złoża Filipína, Jan i Klementina na terenie Koblova. Kopalnie nosiły nazwę Šilheřovické doly (Kopalnie Szylerzowickie). Johann Fridrich i jego małżonka hrabina Maria Anna z Hoverden, byli bezdzietni, ponieważ pierworodne bliźniaki zmarły krótko po porodzie. Jednak często odwiedzały ich cztery siostrzenice, hrabianki z pałacu w Hünern, które w Szylerzowicach znajdywały rozrywkę nie tylko na łonie pięknej natury, zwłaszcza w lasach otaczających pałac, ale także w niedalekiej Opawie. Maria Anna polubiła szczególnie hrabiankę Luzę. Dziewczyna po śmierci matki opuściła rodzinny dom w Łubowicach i została ciepło przyjęta przez swoją ciotkę, z którą spędziła kilka szczęśliwych lat. Ciotka pamiętała o niej w swoim testamencie, przekazując jej wysoką sumę. Johann Fridrich jest nie tylko inicjatorem budowy pałacu, lecz także pomysłodawcą pięknego parku pałacowego w Szylerzowicach. Eichendorffowie byli również właścicielami pałacu w Krawarzu (czes. Kravaře), który przebudowali w stylu szczytowego baroku.
Ród stał się sławny dzięki bratankowi Johanna, Josephowi von Eichendorffowi, poecie i dramatopisarzowi niemieckiego romantyzmu, który nie jest u nas zbyt znany. Przebywając w pałacu w Krawarzu, odwiedzał swojego ulubionego wuja w Szylerzowicach. Joseph był starszym bratem wspomnianej Luizy. Wędrował też po okolicy, oglądał pracę w kopalni i był gościem kilku salonów szlacheckich w Opawie. Duży wpływ na jego twórczość wywarł romantyzm, do niektórych z jego lirycznych wierszy skomponowano muzykę i do dnia dzisiejszego są w repertuarze renomowanych chórów.
Po śmierci Johanna Fridricha właściciele kopalni i majątków kilkukrotnie się zmieniali. Ostatnim od 1835 roku był Hubert Stücker von Wayersdorf.